Historia Polskiej Misji Katolickiej

Poznaj dzieje i tradycje Polskiej Misji Katolickiej w Sztokholmie.

Podwaliny i początki

Historia duszpasterstwa polskiego w Sztokholmie, w obecnym kończącym się stuleciu, można przyjąć umownie, sięga 1914 r. kiedy s. Urszula Ledóchowska przybyła do Sztokholmu i organizowała szeroką działalność społeczną, religijną i edukacyjną, podkreślając swoje polskie pochodzenie, gdy Polski nie było na mapie świata.

historia polskiej misji katolickiej - zdjęcie 1W latach trzydziestych duszpasterstwo wśród Polaków inicjował ks. Herman Burczyk, salezjanin, (wuj obecnego ordynariusza diecezji opolskiej abpa Alfonsa Nossola) organizując wraz z bratem zakonnym (koadiutorem) Leonem w 1930 r. małą kaplicę katolicką na Bergsgatan 11, oraz skromny sierociniec-internat dla biednej młodzieży, Don Bosco hemmet. W 1935 r. dołączył do nich ks. Paul von Styp, także salezjanin. W ramach pracy duszpasterskiej wśród katolików różnych narodowości znalazło się tam także miejsce dla Polaków, uczęszczających na nabożeństwa i różne spotkania. W 6.02.1934 r. powstało w Sztokholmie „Ognisko Polskie” skupiające grupę aktywnych Polaków w celu szerzenia kultury polskiej na obczyźnie. Organizacja ta przyczyniła się także do ożywienia ducha religijnego wśród Polaków. Dzięki jej staraniom w trzecią niedzielę każdego miesiąca w kaplicy sióstr Dominikanek przy Villagatan 21 odbywały się nabożeństwa z kazaniem w języku polskim. Można tam było skorzystać z sakramentu spowiedzi. Msze św. w języku polskim były sprawowane w kościele oo. Dominikanów na Linnegatan oraz w wyżej wspomnianej kaplicy na Bergsgatan. Czasami pomocą służyli księża przyjeżdżający z Polski, jednak cały ciężar pracy duszpasterskiej w języku polskim spoczywał na barkach wspomnianego ks. Hermana Burczyka, jedynego wówczas polskiego kapłana przebywającego w Szwecji.

Były to trudne czasy dla Kościoła katolickiego

Oficjalnie uznanego przez władze szwedzkie dopiero w 1952 r., a więc czasy trudne także dla katolików z Polski. Ciekawą historię tworzą dzieje Polaków w Szwecji w latach 1939-1946. Poleca się bardzo dobrą pozycję o tej tematyce autorstwa Andrzeja Nilsa Uggli pt. „Polacy w Szwecji w latach II wojny światowej”, wydanej nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Gdańskiego, w 1996 r.

Po zawierusze wojennej w ważniejszych skupiskach polskich na świecie rozwijały się lub powstawały polskie parafie, kościoły rektoralne i Polskie Misje Katolickie, aby zapewnić Polakom praktykowanie wiary w sposób zbliżony do tego, jaki wynieśli ze swojego ojczystego kraju. Były to także miejsca spotkań budowane na zaufaniu, akceptacji i szacunku dla drugiego człowieka – czyli starano się rozwijać ogólnoludzkie wartości zniszczone przez terror czasów totalitaryzmu hitlerowskiego. Na pierwszym miejscu chodziło o to, aby każdy czuł się bezpiecznie i u siebie. Pośród wielu krajów całego świata, do których udawali się Polacy po II wojnie światowej z nadzieją znalezienia miejsca na godne życie, znalazła się także Szwecja. Otrzymało tu schronienie i pomoc wielu więźniów obozów koncentracyjnych, patriotów nie pogodzonych nigdy z faktem przejęcia władzy w Polsce przez komunistów.

Duszpasterstwo polskie w Szwecji powojennej jest nierozerwalnie związane z osobą ks. prał. Czesława Chmielewskiego, delegowanego przez bpa Józefa Gawlinę, wraz z 3 kapelanami wojskowymi, w celu opieki religijnej nad Polakami w Szwecji.

Od 1945 r. ten gorliwy kapłan przemierzał wzdłuż i wszerz Ziemie Szwedzką odwiedzając i gromadząc Rodaków, zakładając szkółki języka polskiego, inicjując różne uroczystości religijne i patriotyczne, czując się odpowiedzialny za moralne i ideowe oblicze Polaków, zgodnie z duchem kultury chrześcijańskiej. Poświęcał dużo czasu i uwagi młodzieży, zachęcał do wierności Kościołowi i Polsce, do pielęgnowania mowy ojczystej, obyczajów chrześcijańskich i tradycji narodowych. W dniu 25 marca 1949 r. na zjeździe Stowarzyszenia Polskich Kombatantów – Oddział Szwecja, dokonał uroczystego ofiarowania Polonii szwedzkiej Niepokalanemu Poczęciu NMP przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w Lund. Spotkania organizowane z racji jego przyjazdu przemieniały się w święto. W miejscach gdzie Polonia była dobrze zorganizowana (np. w Malmö, Lund, Sztokholm, Västerås) spotkania te miały szczególny charakter. W 1952 r. praca ks. Prałata została zauważona, doceniona i ukoronowana utworzeniem Polskiej Misji Katolickiej na obszar Szwecji, z siedzibą w Malmö. Było to możliwe dzięki porozumieniu zawartemu między bp. Erikiem Mullerem a bp. Józefem Gawliną, zatwierdzonym oficjalnie przez Stolicę Apostolską na podstawie reguł zawartych w konstytucji Exul Familia, w 1953 r.

Pierwszym rektorem mianowano ks. Czesława Chmielewskiego i nominacje te ponawiano każdego roku, do 1991 r. W ten sposób, pozostając w łączności z Centralnym Ośrodkiem Duszpasterstwa Polonijnego w Rzymie i hierarchią Kościoła katolickiego w Szwecji, ks. Cz. Chmielewski kontynuował i rozwijał prace. Utworzenie struktury organizacyjnej duszpasterstwa polonijnego w Szwecji pozwoliło sprawniej prowadzić działalność i porządkowało relacje z parafiami funkcjonującymi na sposób szwedzki, jednak mała ilość kapłanów a duży obszar i niezmierzone odległości były uciążliwymi trudnościami w docieraniu do najbardziej oddalonych Polaków.

Podwaliny zostały położone i główne ośrodki duszpasterstwa polskiego (Malmö, Lund, Helsingborg, Landskrona, Sztokholm) umacniały się i rozwijały. W Lund od 1945 do 1950 r. regularnie wydawano katolicki biuletyn pt. „ZNAK”, redagowany przez zasłużonego patriotę i oddanego sprawom emigracji Bożysława Kurowskiego.

Zgromadzenie Salezjańskie a Duszpasterstwo Polskie

Polonia szwedzka a Milenium Chrześcijaństwa w Polsce. Kościół św. Jana dla duszpasterstw polonijnego w Sztokholmie.

Od czasów przedwojennych, poprzez osobę ks. Hermana Burczyka, duszpasterstwo wśród Polaków mieszkających w Sztokholmie i okolicach połączyło się ze Zgromadzeniem Księży Salezjanów (nie wyłącznie). Zostało ono założone we Włoszech w Turynie, w 1859 r. przez księdza-społecznika św. Jana Bosko. Do istoty działalności tego zgromadzenia zakonnego należy głoszenie Chrystusa środowiskom ludowym, praca duszpastersko–wychowawcza wśród dzieci i młodzieży (towarzyszenie im w odkrywaniu prawideł życia wspierając rozwój ku pełni człowieczeństwa, w oparciu o wartości ogólnoludzkie i chrześcijańskie) oraz praca misyjna (dziś prowadzona prawie na wszystkich kontynentach).

W wielu krajach Europy, Salezjanie (obok Zmartwychwstańców, Marianów i innych zakonów oraz duchownych diecezjalnych) organizowali duszpasterstwo wśród Polaków po 1918 r. Na fundamencie tej pracy oraz doświadczeniu trudności, inności, potrzeby odnalezienia się w nowych warunkach, powstało Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej.

Prymas Polski kard. August Hlond, salezjanin (będący w młodości imigrantem we Włoszech) oraz jego współpracownik ks. Józef Posadzy zainicjowali powstanie nowego zakonu, w celu zapewnienia duszpasterstwa katolickiego imigrantom polskim z uwzględnieniem historii, kultury, tradycji i obyczajów, z których wyrasta świadomość tożsamości narodowej Polaków. Miało to zapewnić poczucie godności osobowej, świadomość przynależności do narodu mającego swoje miejsce w historii Europy i świata oraz tworzyć płaszczyznę łączności z Ojczyzną, poprzez pamięć o pochodzeniu. Zgromadzenie to szybko się rozwijało i tworzyło nowe placówki na całym świecie. W przypadku Szwecji salezjanie kontynuowali swoją pracę. Trudno upatrywać jakiejkolwiek przyczyny takiego stanu rzeczy. Z pewnością odegrała tu dużą rolę trudna sytuacja Kościoła katolickiego, mała ilość Polaków w porównaniu z innymi krajami, ale także niemożność objęcia duszpasterstwem przez Chrystusowców wszystkich grup polskich. Zakon ten dopiero powstawał i nabierał tempa pracy. Niejasna postawa Szwecji podczas II wojny światowej sprawiała, że wielu, nie tylko Polaków, traktowało ją jako kraj tranzytowy w drodze do Europy Zachodniej lub innych wolnych krajów, jednak znaleźli się tacy, którzy tu pozostali. Z tego względu w ramach Kościoła katolickiego powstawały i rozwijały się duszpasterstwa grup imigrantów, pośród których nie zabrakło Polaków.

Sztokholm był miejscem gdzie ich liczba sukcesywnie wzrastała. W oparciu o dom zakonny salezjanów na Bergsgatan 11, posiadający małą, wewnętrzną kaplicę, ks. Herman Burczyk prowadził swoją działalność do 1967 r., korzystając z pomocy ks. Pawła Głogowskiego oraz ks. K. Vilnisa, Litwina i ks. J. Osoliusa, Łotysza – mówiących po polsku, a także polskich księży pracujących okresowo przy katedrze katolickiej.

Jedna z ważniejszych uroczystości religijnych i patriotycznych lat sześćdziesiątych były obchody Milenium. Tak je opisuje naoczny świadek i uczestnik:

„Emigracja polska w Szwecji obchodziła uroczyście Milenium Polski Chrześcijańskiej, w dniach 5-11 listopada 1966 r., z udziałem ks. bp. Władysława Rubina, delegata Prymasa Polski ds. Polskiej Emigracji. W Sztokholmie bp. Rubin odprawił nabożeństwo w katedrze św. Eryka, po czym w sali domu ABF przemawiali płk. Witold Szymaniak, ponadto prezes RUP gen. Z. Przyjałkowski oraz miejscowy przedstawiciel rządu R.P. w Londynie Wiesław Patek. Szwedzki chór chłopięcy odśpiewał „Ecce Panis Angelorum”, a kwartet „Pieśni Polskie”. Interesujący odczyt o Milenium wygłosił prof. J. Trypucko. Na zakończenie przemówił bp. Władysław Rubin. Następnie ze Sztokholmu udał się na uroczystości milenijne do Västeras, Örebro i Göteborga.”

(B. Kurowski, Polacy w Kościele katolickim w Szwecji 1939 – 1989. Materiały sympozjum. Kongres Polaków. Sztokholm 1992.)

Od 11.10.1967 r. obowiązki duszpasterskie wśród Polaków w Sztokholmie przejął ks. Jan Buczkowski. Istniała już wtedy konieczność znalezienia większego miejsca na nabożeństwa i msze św. oraz spotkania religijne. Nowy duszpasterz wypożyczył więc od Kościoła Luterańskiego pięknie położoną kaplicę przyszpitalną św. Eryka przy Flemingsgatan na Kungsholmen. Było to 31.12.1972 r.

Ważnym wydarzeniem połowy lat siedemdziesiątych była kolejna wizyta bpa W. Rubina w Sztokholmie. Podczas swojego krótkiego pobytu poświęcił on pomnik upamiętniający męczeństwo polskich oficerów w Katyniu. Monument katyński powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Polskich Kombatantów (SPK) i znajduje się na terenie Ośrodka Polskich Organizacji Niepodległościowych (OPON) w Sztokholmie.

Dzięki zaradności ks. J. Buczkowskiego i jego współpracowników oraz życzliwości rady pastoralnej jednej z centralnie położonych parafii Kościoła Luterańskiego st: Johannes församling, w dniu 01.10.1978 r. uzyskano zgodę na odpłatne korzystanie z dużego, neogotyckiego kościoła pw. św. Jana Ewangelisty. „Wzgórze Janowe” (jak przyjęto nazywać to miejsce) stało się pewnego rodzaju centrum, miejscem spotkań przy którym ogniskowało się życie nie tylko kościelne, ale także społeczne i towarzyskie, co ma miejsce do dzisiaj.

Należy zdawać sobie sprawę z faktu, że wiele środowisk szwedzkich po pewnym czasie bez entuzjazmu a nawet z nieukrywanym niezadowoleniem przyjmowało zaistniałą sytuację. W kręgach kościelnych natomiast, wśród różnych komentarzy, postrzegano polskich katolików modlących się w luterańskim kościele jako zwiastuna nowych relacji i rozwoju dialogu ekumenicznego. W tym sensie można uznać, że było to przełamanie pewnych lodów i schematów w podejściu do Braci Protestantów. Ogromna praca ks. J. Buczkowskiego nie może pójść w zapomnienie. Oprócz Sztokholmu odwiedzał on systematycznie, w ustalonych odstępach czasowych, takie miasta jak: Norrköping, Eskilstuna, Västerås, Uppsala, Mariefried, Gävle, Sundsvall oraz w Finlandii: Helsinki i Jyväskylä. Od 01.08.1984 r. rozpoczął pracę w duszpasterstwie ogólnoszwedzkim Kościoła katolickiego, najpierw jako proboszcz w Karlstad, a od 1986 r. w Nyköping.

Wszyscy następni kapłani pracujący w PMK w Sztokholmie byli i są członkami Zgromadzenia Salezjańskiego, poświęcają swoje życie Panu Bogu w niełatwych warunkach materialnych, mieszkaniowych, czując się odpowiedzialni za rozwój i pielęgnowanie katolicyzmu wśród polskiej emigracji. Pragnieniem i zamierzeniem duszpasterzy jest służba dla dobra duchowego wszystkich wierzących Polaków zamieszkujących Sztokholm i okolice.

Trudne Czasy 1980 – 1990

Duszpasterstwo polskie w Sztokholmie, w ramach PMK przejął ks. Paweł Banot, salezjanin. Był rok 1983. W Polsce trudny okres po stanie wojennym, represje działaczy zdelegalizowanego NSZZ „Solidarność” i innych organizacji sprzeciwiających się władzy PZPR-u. Wiązało się to także ze wzmożoną „opieką” Urzędu Bezpieczeństwa i wywiadu nad ośrodkami kościelnymi i organizacjami polskimi poza granicami Polski. Parafie, misje, kościoły rektoralne były miejscami, przy których (nie wyłącznie) skupiali się działacze niepodległościowi, represjonowani, uciekinierzy lub zmuszeni do opuszczenia Ojczyzny za działalność wrogą wobec panującego systemu władzy w Polsce Ludowej.

historia polskiej misji katolickiej - zdjęcie 2PMK starała się, w ramach skromnych możliwości, udzielać pomocy i wspierać organizacje niepodległościowe. „W nagrodę” ks. Paweł Banot doświadczał troskliwej opieki i był nękany odwiedzinami nagłych i niespodziewanych „gości”, telefonicznymi pogróżkami, przebijaniem kół samochodu, anonimami i innymi sposobami zastraszania. W takiej sytuacji, w trudnych warunkach kontynuowano pracę duszpasterską podejmując nowe pomysły. Z inicjatywy Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych (PZbWP) i za sprawą współpracy jego przewodniczącej Kazimiery Lenkszewicz (+1994) i ks. Pawła Banota, w 1985 r. miała miejsce historyczna uroczystość. W kościele św. Jana odbyło się nabożeństwo związane z 40-leciem istnienia PZbWP, podczas którego odsłonięto pamiątkową tablicę upamiętniającą akcję Szwedzkiego Czerwonego Krzyża organizowaną pod patronatem hr. Folke Bernadotte, przyjęcia polskich więźniów z obozów koncentracyjnych.

Pośród różnych pomysłów duszpasterskich w tym czasie realizowano także wspólne wyjazdy rodzin katolickich, przeprowadzano Oazy Rodzin, Oazy dla dzieci i młodzieży (Barnenso, Solforsa, Sagmyra), a także w 1986 r. zrodził się pomysł zorganizowania nauki religii, katechezy dla dzieci w wieku szkoły podstawowej, z racji powiększania się liczby tzw. emigracji postsolidarnościowej.

Katecheza istniała do tej pory w ramach Polskiej Grupy Młodzieżowej, związku polonijnego powstałego w 1974 r. z inicjatywy Teresy i Kazimierza Matuszaków (małżeństwa zasłużonego i oddanego sprawom polonijnym), związku zajmującego się uczeniem języka polskiego i edukacją kulturalną wśród dzieci i młodzieży w wypożyczanym budynku szkoły katolickiej w Enskede. Ks. Paweł Banot w 1983 r., z inicjatywy grupy rodziców zainteresowanych nauką religii utworzył oddzielne spotkania katechetyczne i tak powstał zaczyn przynoszący owoce do dzisiaj. Owoce te mają potrójny wymiar: pogłębiają wiedzę o religii katolickiej i rozwijają wiarę, gromadzą dzieci z polskich rodzin (powstaje miejsce i środowisko gdzie dzieci nawiązują znajomości i przyjaźnie) oraz stwarzają możliwości rozwoju języka polskiego.

Polska Grupa Młodzieżowa także nadal prowadziła działalność o charakterze kulturalnym. Ks. Paweł Banot i zainteresowani rodzice nie musieli zbytnio zachęcać do udziału w katechezie, o której wieść rozeszła się bardzo szybko, a liczba uczęszczających rosła w liczbę ze spotkania na spotkanie. Rodzice przywozili dzieci czasami z bardzo odległych miejscowości i dzielnic podmiejskich Sztokholmu. Katecheza na początku miała miejsce w szkole katolickiej w Enskede, następnie w Franska Skolan, w gimnazjum na Kungsholmen a obecnie w Frans Schartaus Gymnasium, na Södermalm. Zapraszano z Polski kapłanów czasowo wspierających prowadzenie katechezy i duszpasterstwo. Wydawano katolicki miesięcznik „Wierzę” o tematyce typowo religijnej. Na prośbę bp Hubertusa Brandenburga powstał także przy PMK „Komitet Wiernych” (KW). Jego działalność miała na celu planowanie i organizowanie wraz z duszpasterzem życia religijnego wśród Polaków. Komitet został zatwierdzony na oficjalnym spotkaniu z bp. H. Brandenburgiern dn. 18.11.1984 r., w składzie: Jerzy Hawranek, Wojciech Tomasik, Dario Ujazdowski, Bohumir Smejkal, Irena Ostrowska.

Działalność duszpasterska i społeczna rozwijała się pomyślnie a współpraca z innymi organizacjami polskimi o rodowodach kombatanckich i niepodległościowych była dobra i wzajemnie się uzupełniająca. Pośród wielu gości odwiedzających PMK znalazł się w tym czasie także Sługa Boży ks. prof. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie, udający się na przymusową emigrację do Niemiec. „Doniosłym wydarzeniem natury kościelnej o znaczeniu historycznym była w latach powojennych wizyta Prymasa Polski, kard. Józefa Glempa w Szwecji (18-21 maja 1987 r.), na zaproszenie bpa H. Brandenburga. Odwiedził on oprócz Sztokholmu także Malmö, gdzie odprawił pierwszą mszę katolicką od 1529 r., w kościele św. Piotra (niegdyś katolickim, obecnie ewangelickim)”.

(B. Kurowski, Polacy w Kościele…)

W 1982 r. aktywna grupa katolików założyła Polski Związek Katolicki w Szwecji (Polska Katolska Foreningen i Sverige), działający w Sztokholmie, w porozumieniu z Polską Misją Katolicką. Był on znany z przygotowywania opłatków, wigilii, spotkań i akademii w lokalu KFUM, zbiórek pieniędzy, lekarstw dla rodaków w Polsce i na Wschodzie oraz z przesyłania transportów do Polski z odzieżą używaną w trudnych dla polskich rodzin czasach. Najbardziej aktywni działacze tego związku po jego reaktywowaniu w 1990 r. to: Andrzej Dacyl wraz z małżonką, Michał Kruczek, Sophie Kielbowska, dr Zygmunt Stankiewicz, Wiesław Smoleński i Jan Potrykus.

historia polskiej misji katolickiej - zdjęcie 3Także przez pewien czas istniał przy kościele św. Jana chór składający się z około 30 osób, upiększający śpiewem msze św. i wspólne spotkania. Różne źródła wskazują na dużą aktywność Polaków zamieszkujących Sztokholm i okolice w latach 1980-90, skupionych w organizacjach kościelnych i świeckich, zwłaszcza w Polskim Komitecie Pomocy, Związku Byłych Więźniów Politycznych, Radzie Uchodźstwa Polskiego, skupionych w Kongresie Polaków w Szwecji. W 1988 r. Polska Misja Katolicka wzbogaciła się o nowego kapłana: ks. Czesława Nenikowskiego, byłego misjonarza z Chile. Dzielił swoją służbę kapłańską między Polaków i grupy hiszpańskojęzyczne, za które był odpowiedzialny decyzją kurii biskupiej. Widząc potrzebę gromadzenia młodzieży polonijnej zorganizował dla nich w 1989 r. związek Polska Unga Katoliker i Sverige. Przyjaźnił się także z polskimi harcerzami i po podziale Związku Harcerstwa Polskiego w Szwecji w 1991 r. na dwie organizacje, został kapelanem jednej z nich noszącej nazwę – Niezależny Hufiec Harcerstwa Polskiego „Leśna Szkółka – Kaszuby”. W roku 1988 pracę w PMK rozpoczął także ks. Marian Chojnacki, a w 1989 r. ks. Bogdan Wegnerowski.

Rok 1989 przejdzie do historii Kościoła katolickiego w Szwecji z pewnością jako jeden z ważniejszych. W tym roku odwiedził kraje skandynawskie Ojciec Święty Jan Paweł II.

historia polskiej misji katolickiej - zdjęcie 4Dla Polaków było to wydarzenie, które napełniało nadzieją, optymizmem i radością podczas przebywania na obczyźnie. Ojciec Święty odwiedził Sztokholm, gdzie modlił się i spotykał z wiernymi w katedrze katolickiej św. Eryka, sprawował msze św. w Globen, na zamku królewskim spotkał rodzinę królewską. Następnie udał się na spotkanie ekumeniczne do katedry w Uppsali, odwiedził uniwersytet ufundowany przez Watykan bullą papieską w 1473 r., gdzie wygłosił przemówienie do środowisk nauki i kultury. Odwiedził także Vadstene, gdzie znajdują się relikwie św. Brygidy Szwedzkiej. Tam modlił się przy jej nagrobku, a następnie spotkał się z około dwutysięczną grupą młodzieży skandynawskiej. Po spotkaniu, jako symbol i pamiątkę rozważanego tematu „Drzewo życia”, zasadził przy zamku w Vadstenie mały jesion, nawiązując do starej szwedzkiej tradycji mówiącej, iż jesion jest symbolem nowego i prawdziwego życia.

W dniu 01.04.1991 r. kierownictwo duszpasterstwa polskiego w Sztokholmie przejął ks. Bogdan Wegnerowski. Głównymi przedstawicielami Rady Osób Świeckich (ROS) w tym czasie byli: Andrzej Decyl, Wojciech Tomasik oraz Irena Ostrowska. W tym też roku ordynariusz diecezji sztokholmskiej Kościoła katolickiego bp. Hubertus Brandenburg, dokonał zmian organizacyjnych Polskiej Misji Katolickiej w Szwecji. Zbiegło się to z przejściem na emeryturę ks. Czesława Chmielewskiego, rektora odpowiedzialnego od lipca 1945 r (j.w.) za organizowanie duszpasterstwa polskiego w Szwecji. Utworzono więc trzy ośrodki PMK w Malmö, Göteborgu i Sztokholmie, różniące się od siebie kilkoma aspektami. Placówka sztokholmska pozostała organizacyjnie niezależna od struktur parafialnych, jurysdykcyjnie podlega biskupowi ordynariuszowi, a terytorialnie parafiom, na terenie których prowadzone jest duszpasterstwo: parafii św. Eugenii, prowadzonej przez Jezuitów z racji usytuowania protestanckiego kościoła św. Jana, a także parafii katedralnej, z racji położenia kaplicy Miłosierdzia Bożego. Dwa pozostałe ośrodki duszpasterstwa polonijnego zostały włączone w parafie, w ramach których funkcjonują.

Był to czas wielorakich przemian dokonujących się w naszej Ojczyźnie. Realizowano postulaty i uzgodnienia porozumień „Okrągłego Stołu”, zaczynano wprowadzać demokratyczne zasady funkcjonowania państwa, powiększał się pakiet swobód i praw obywatelskich. Rozpoczęto także proces otwierania granic rozwijający się powoli od lat 70-tych, co wiązało się oczywiście ze zwiększonym ruchem emigracyjnym do Europy Zachodniej, także w kierunku Królestwa Szwecji. Dla PMK oznaczało to zwiększenie frekwencji w kościołach i konieczność sprostania wyzwaniom duszpasterskim. Rosła ilość osób regularnie przystępujących do sakramentów świętych, przybywało dzieci na katechezie – a więc należało powiększyć liczbę katechetów. Pojawiały się młode pary proszące o przygotowanie do sakramentu małżeństwa, rozwijano duszpasterstwo ludzi chorych i samotnych, często pozostawionych samym sobie przez rodziny w domach starców lub pojedynczych mieszkaniach. Dla osób tych Kościół stawał się jedyną, przysłowiową „deską ratunku” i możliwością kontaktu z kimkolwiek. Dla chętnych, oprócz stałych nabożeństw organizowano spotkania modlitewne, wieczory przy kawie na tematy religijne i emisje filmów. Aktywna działalność i starania ks. Bogdana Wegnerowskiego doprowadziły do utworzenia regularnej wspólnoty zakonnej Salezjanów polskich w Sztokholmie, w 11.06.1992 r. (istnieje także wspólnota salezjanów niemieckich, prowadzących parafię w Södertälje, niedaleko Sztokholmu).

W 1993 r. ks. Czesław Nenikowski powrócił do Polski, a kilka miesięcy później przybył do Sztokholmu nowy kapłan, ks. Zdzisław Lepper. Został po pewnym czasie adaptacji skierowany do pracy w organizacji młodzieżowej Sveriges Unga Katoliker, jako duszpasterz młodzieży polskiej w Szwecji. Dzięki takiemu zaangażowaniu katolicka młodzież polska zyskała nowego opiekuna i reprezentanta wobec innych organizacji młodzieżowych Kościoła katolickiego. Działalność duszpasterza młodzieży polegała na organizowaniu różnych spotkań, wyjazdów na pielgrzymki, ekumeniczne spotkania Taizé w różnych miastach Europy, wyjazdach na Światowe Dni Młodzieży, przeprowadzaniu rekolekcji w duchu św. Jana Bosko, a wszystko po to, aby przekazywać prawdy dotyczące Ewangelii i stwarzać warunki do rozwoju osobowego i duchowego polskiej młodzieży w Szwecji.

Polska Misja Katolicka w Sztokholmie – Dzisiaj. Jubileuszowy rok 2000

Kształt i sposób działalności Polskiej Misji Katolickiej w Sztokholmie jest mocno zbliżony do funkcjonowania polskiej parafii lub może bardziej do kościoła rektoralnego w ośrodku wielkomiejskim. Pracuje w niej obecnie 4 kapłanów, salezjanów: Ks. Marian Chojnacki – rektor PMK od 01.06.1998 r., ks. Mariusz Chamarczuk (od 01.07.1997 r.), ks. Ryszard Flakiewicz (01.11.1999 r.) oraz służący pomocą ks. Zdzisław Lepper – pracujący w org. Sveriges Unga Katoliker. Ich pracę wspiera około 40 osób świeckich, angażujących się w organizowanie świąt i uroczystości, a także służących pomocą w sprawach formalnych. Duszpasterstwo polskie prowadzone jest wg stylu powstałego przez trwałe współistnienie oraz rozwój Kościoła katolickiego i Państwa Polskiego na przestrzeni 1000-letniej historii.

W oparciu o polski kalendarz liturgiczny obchodzone są uroczystości i święta, wspomnienia dawnych i nowych polskich świętych wyniesionych na ołtarze przez obecnego papieża, Jana Pawła II. Realizuje się w ten sposób postulaty Soboru Watykańskiego II o ukazywaniu współczesnym katolikom przykładów osób żyjących w tych samych czasach i realizujących naukę Chrystusa w swoim życiu. Podkreśla się także związek katolicyzmu z naszą kulturą narodową i znaczenie obecności Kościoła w powodzeniach i sukcesach narodu polskiego ale także w jego upadkach i cierpieniach, zwłaszcza podczas wielkiej niewoli narodowej czasu rozbiorów, w okresie okupacji hitlerowskiej, a także w popieraniu i stwarzaniu przestrzeni wolności we wszelkich dążeniach do wyzwolenia spod totalitaryzmu komunistycznego w najnowszej historii Polski. Wielu wiernych Kościoła, duchownych i świeckich, zapłaciło wysoką cenę (niektórzy najwyższą) za domaganie się godnych warunków życia, wolności i praw, inspirując się Ewangelią i nauczaniem społecznym Kościoła. Żyjąc w Szwecji, analizując dzisiaj, w Roku Jubileuszowym 2000, z perspektywy czasu minione wydarzenia, nie możemy zapominać o ich znaczeniu dla czasów nam współczesnych oraz dzięki czemu mogły być dokonane tak wielkie zmiany.

Polska Misja Katolicka w Sztokholmie uczestniczy całkowicie w życiu Kościoła katolickiego w Szwecji, tworzonego w większości przez imigrantów. Wielonarodowość i różnorodność kulturowa jest bogactwem i specyfiką tego Kościoła. Polacy odgrywają znaczącą rolę w całej gamie narodowości. Wikariuszem Generalnym ordynariusza diecezji sztokholmskiej od wielu lat do roku 2000 był ks. Paweł Głogowski SDB. W Sztokholmie Kapucyni i Oblaci prowadzą parafie, a przy katedrze katolickiej pracuje dwóch młodych polskich księży diecezjalnych. Wielu proboszczów i księży polskich (42 – w 2000 r.), siostry zakonne (Elżbietanki, Serafitki, Służebniczki Maryi, Dzieci Bożej Łaski z Lipia) zapewniają i wspierają opiekę duszpasterską w wielonarodowych parafiach katolickich na terenie Szwecji, w domach starców, więzieniach.

Prawdę mówiąc nie ma parafii w Szwecji, w której nie byliby zaangażowani Polacy lub osoby pochodzenia polskiego. W ten sposób uczestniczymy w odbudowywaniu katolicyzmu w Szwecji, budując zręby Kościoła zjednoczonego, co z pewnością nastąpi wśród chrześcijan w bliższej lub dalszej przyszłości. PMK w Sztokholmie, tworząc swego rodzaju wysepkę polskości, gromadzi ok. 2500 Polaków na niedzielne msze św. w kośc. św. Jana (o którym mowa na początku tego opracowania). Codziennie w kaplicy Miłosierdzia Bożego (na Södermannagatan 52) pół godziny przed mszą św. odprawiane są nabożeństwa (w zależności od dnia: do św. Antoniego, Koronka do Miłosierdzia Bożego, Różaniec, Nowenna do Matki Bożej Wspomożenia Wiernych) a po nich msze św., rano o godz. 10.00 (od października do maja) i wieczorem o godz. 18.00, w których codziennie uczestniczy ok. 20 osób. Co jakiś czas odbywają się także spotkania Koła Przyjaciół Radia Maryja, spotkania popielgrzymkowe, rozmowy i dyskusje. Funkcjonuje także od pewnego czasu biblioteczka religijna.

Oprócz tego raz w miesiącu odprawiana jest msza św. w takich miejscowościach, jak Uppsala, Västerås, Eskilstuna, Brandbergen i Jakobsberg, a zaraz po niej odbywa się spotkanie dla chętnych przy kawie. Życie sakramentalne jest zapewnione pod każdym względem. Dwa razy w ciągu roku przeżywane są rekolekcje przygotowujące do świąt Bożego Narodzenia oraz Zmartwychwstania Pańskiego, przeprowadzane przez zapraszanych w tym celu rekolekcjonistów. Ważniejsze uroczystości, jubileusze, bierzmowania, święta narodowe (rocznice odzyskania niepodległości, męczeńskiej śmierci pomordowanych w Katyniu, 3-go Maja) oraz inne okazje, swoją obecnością ubogacają hierarchowie Kościoła z Polski (abp Henryk Muszyński, abp Alfons Nossol, abp Szczepan Wesoły z Rzymu, bp Stanisław Gądecki, bp. Józef Zawitkowski, bp. Adam Śmigielski SDB), przedstawiciele władz polskich w Szwecji z Ambasady RP i Konsulatu Generalnego oraz reprezentanci organizacji polskich i polonijnych. Organizowane są również pielgrzymki do Lourdes, Ziemi Świętej, Vadsteny, na spotkanie z Ojcem Świętym z racji pielgrzymki do Polski (5 czerwca 1999 r.), specjalne wyjazdy dla młodzieży przygotowującej się do sakramentu bierzmowania i po bierzmowaniu, obozy letnie dla ministrantów, kolonie dla dzieci (w Falun, w domu Sióstr Brygidek, Matemblewo). Jeden z księży służy jako kapelan harcerzy hufcowi L.S. Kaszuby jeżdżąc na biwaki, przeprowadzając na nich katechezę i sprawując msze św. Wśród osób związanych z PMK warto wymienić artystę Andrzeja Majewskiego, wykonującego ręcznie zdobione i haftowane ikony Matki Bożej jako wotum za cudowne uzdrowienie.

W 1998 r. przy pomocy PMK powstał także chór „Crescendo”, który oprócz występów muzycznych organizuje cieszące się dużą popularnością „Wigilie Polska” dla ponad 200 osób. PMK od 1996 r. uczestniczy w spotkaniach Polskiej Rady Kultury, forum organizacji polskich i polonijnych w Sztokholmie, mającym na celu uzgadnianie imprez kulturalnych. Rozbudowana katecheza dla dzieci w wieku szkoły podstawowej możliwa jest dzięki zaangażowaniu osób poświęcających bezinteresownie czas i zdrowie, aby przekazywać dzieciom prawdy wiary wg polskiego programu katechetycznego, w języku polskim (zgodnie z zaleceniami Komisji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Polonijnego). Dla tych osób, katechetów, organizowane są specjalne spotkania formacyjne i dni skupienia. W PMK jest 13 katechetów w tym 2 siostry Elżbietanki. Katechezę dla młodzieży przygotowującej się do bierzmowania, po bierzmowaniu, studentów i młodzieży starszej prowadzą księża.

Obecnie prowadzone są zajęcia katechetyczne dla ok. 350 dzieci i 100 osób młodzieży. Nie można w tym miejscu pominąć roli jaką w całym procesie tworzenia katechezy w języku polskim w Sztokholmie odegrali państwo Barbara i Adam Wesołowscy. Od ponad 20 lat sprawują oni pieczę nad organizowaniem spotkań katechetycznych. P. Adam wraz z p. Zygmuntem Hochmanem jest także przedstawicielem PMK w Radzie Duszpasterskiej przy biskupie Sztokholmu. Zastąpił w ostatnim czasie dr Juwencjusza Strzyżewskiego, zasłużonego m. in. w odważnym bronieniu Polaków i ich specyfiki narodowej na spotkaniach pastoralnych organizowanych przez biskupa Sztokholmu oraz w propagowaniu naturalnych metod planowania rodziny w Szwecji.

Wśród osób, dzięki których kompetencji i poświęceniu PMK funkcjonuje sprawnie i właściwie, w sprawach finansowych i prawnych są: Michał Kruczek, Zygmunt Hochman, Irena Ostrowska; w sprawach charytatywnych i organizacyjnych: Stanisław Czerczak, Katarzyna Kurzydło, Elżbieta Piotrowska, Wojciech Tomasik, Ewa i Andrzej Gutowscy oraz wiele osób zawsze gotowych do wszelkiej pomocy przy różnych okazjach i okolicznościach. Przejawia się to w opiece nad kaplicą Miłosierdzia Bożego, szatami liturgicznymi, porządkowaniem kościoła św. Jana, upiększaniem niedzielnej liturgii śpiewem, przewożeniem materiałów katechetycznych i duszpasterskich z Polski przy okazji prywatnych wyjazdów, organizowaniem zbiórek pieniężnych na różne dobroczynne cele (pomoc chorym dzieciom, wspieranie osób dotkniętych skutkami powodzi w 1997 r., pomoc rodakom z Litwy, Białorusi i Kazachstanu).

W 1998 r. powstał także projekt utworzenia w Sztokholmie domu dla młodzieży, nazywanego Salezjańskim Oratorium, w którym miałaby swoją siedzibę Polska Misja Katolicka. Po uzgodnieniu spraw organizacyjnych na szczeblu kurii sztokholmskiej i Zgromadzenia Salezjańskiego projekt nabiera coraz większego rozmachu. W niedalekiej przyszłości z pewnością będzie widać efekty pracy zarządu fundacji powstałej w celu realizacji tego pomysłu.

Summa Summarum…

Wspomina się o tym wszystkim ponieważ PMK w Sztokholmie istnieje z racji widocznej potrzeby jej istnienia w polskiej społeczności emigracyjnej oraz dzięki osobom czynnie wspierającym tą jednostkę Kościoła: czy to w sposób materialny, czy też mniej wymierny lecz nie mniej ważny i istotny. Jest to część Kościoła katolickiego w Szwecji, wspólnota świadoma swej inności, która zadbała o niezależność (w sensie miejsca i sposobu prowadzenia duszpasterstwa), chcąc przeżywać wiarę zgodnie z duchowością i mentalnością swego narodu aby przekazywać ją jako wartość następnym pokoleniom (co Kościół katolicki popiera w swym uniwersalizmie i nauczaniu o inkulturacji).

Wśród wielu argumentów przemawiających za rozwijaniem tego stanu rzeczy jest m. in. pogłębianie wiary w klimacie pokoju i w poczuciu rodzimych więzi międzyludzkich, specyficznej swojskości, posługując się językiem będącym wyrazem kultury duchowej i intelektualnej, dając możliwość promocji rodzinie i wychowywania dzieci w polskim duchu, w oparciu o kulturę ojczystą, tradycje wyniesione z własnych regionów kulturowych, rodzin i domów. Wyżej wymienione argumenty dotyczą osób wierzących, choć są ogólnie akceptowane i popierane przez wielu spoza kręgów katolickich. Wszystko to sprowadza się i ogniskuje w jeden ogólny wniosek: dzięki możliwościom poznawania, rozwijania, kultywowania własnej wiary, kultury i języka, człowiek staje się bardziej świadomy swej wartości, tożsamości, godności i inności, bardziej zharmonizowany wewnętrznie. To stanowi o jego sile pośród zmiennych kolei życia. Ktoś taki z pewnością może uczestniczyć w życiu narodu i kraju, w którym przebywa – nigdy jednak nie wstydząc się tego, że jest Polakiem.

Z pewnością też nie popełni błędu osób dokonujących bolesnych kulturowych eksperymentów na sobie i własnej rodzinie, prób asymilacji ze społecznością, w której się znaleźli zatracając własną tożsamość. Prawda o tym, że zawsze można budować zdrową, rozsądną i przemyślaną integrację kulturową powinna być drogowskazem przypominanym przez Kościół katolicki. Integracja taka rozwijana jest w oparciu o zasady ogólnoludzkie, aby wzbudzać swoją postawą szacunek dla siebie, swego narodu, kultury i historii, ale też szanować odmienność innych, przyjmując bogactwo kultury i inności. W takim rozumieniu wolności i przeżywania wiary na obczyźnie Polska Misja Katolicka w Sztokholmie pragnie służyć i pomagać wszystkim Polakom.

Ks. Mariusz Chamarczuk SDB
Polska Misja Katolicka w Sztokholmie, 27.11.2000.